Usterki w aucie, które warto naprawić zawczasu
Wrzesień i październik to idealny czas na sprawdzenie, czy w naszym samochodzie wszystko działa bez zarzutu. Gdy przychodzi ochłodzenie, kierowcom zapala się nad głowami czerwona lampka, że niedługo auto dostanie od mrozu prawdziwy wycisk. Warto więc dobrze się do tego przygotować.
Klocki i tarcze, czyli jak zadbać o układ hamulcowy
Zanim nastanie sroga zima, każdy kierowca powinien sprawdzić przede wszystkim silnik, akumulator, skrzynię biegów oraz układ hamulcowy. W szczególności ten ostatni należy do grupy komponentów, bez których grudniowe mrozy mogą stać się niezwykle niebezpieczne. W momencie, gdy przy hamowaniu słychać piski, trzaski lub stukanie, jak najszybciej należy udać się do mechanika. Przyczyną takich odgłosów mogą być starte klocki hamulcowe, które są małym, ale bardzo ważnym elementem całego układu. Bowiem zależy od nich bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi. Często jest tak, że gdy są już bardzo wyeksploatowane, niszczą także tarcze, które również należy wymienić. W zależności od sposobu jazdy i rodzaju drogi, prędzej czy później kierowca może wyczuć, że proces hamowania nie jest taki, jaki powinien być. Należy pamiętać, że sposób jazdy (czyli to, czy kierowca prowadzi pojazd spokojnie, czy agresywnie) ma bardzo duży wpływ na zużycie układu hamulcowego. Ostre, długotrwałe hamowanie mocno go nadwyręża, a jak wiadomo, sam się nie zregeneruje. Niezbędna jest wtedy pomoc specjalisty.
Małe duże problemy - przewody hamulcowe i świece żarowe
W skład układu hamulcowego, oprócz wyżej wymienionych elementów, wchodzą także te najmniejsze, których nie widać na pierwszy rzut oka. Mimo, że nie są dostrzegalne, pełnią najważniejsze funkcje w pojeździe. Takimi detalami są przewody hamulcowe. Nawet w stosunkowo młodych autach, często pękają, powodując tym samym ogromne ryzyko. Szczególnie, gdy przewody ulegną przerwaniu podczas jazdy. Przed nadejściem zimy trzeba sprawdzić ich szczelność, ponieważ przy złych warunkach na drodze, hamowanie z pękniętymi przewodami jest nie tylko niemożliwe, ale jakże niebezpieczne. Taka usterka związana jest ze spadkiem ciśnienia w uszkodzonym przewodzie, przez co swobodne zatrzymanie auta jest niemożliwe. Nie warto więc bagatelizować sugestii mechaników podczas przeglądu samochodu i jak najszybciej zareagować. Podobnie bywa ze świecami żarowymi w silnikach aut. Mimo, że na pozór są drobiazgami, pełnią odpowiedzialną funkcję. Mianowicie podgrzewają olej napędowy, dzięki czemu temperatura zapłonu wzrasta i silnik może swobodnie rozpocząć pracę. Kiedy przychodzą mrozy, mocno wyeksploatowane świece mają realny problem i nie spełniają swojej funkcji. Dlatego właśnie przed nadejściem zimy trzeba sprawdzić ich stan, aby nie denerwować się każdego poranka spóźnieniem do pracy. Należy pamiętać, że im częściej samochód jest poddawany przeglądowi, tym zwiększa się bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.
